czwartek, 20 czerwca 2013

Trochę z innej beczki.

Czejść.
Dzisiaj nie o Tekili a o postawie jednej z moich koleżanek, która mnie po prostu rozbroiła.
Koleżanka twierdzi, że jest największym znawcą dotyczącym psów, szkoda tylko, że przy tym wogóle nie zna się na rzeczy. Między innymi twierdzi, że suczka musi mieć chociaż raz szczenięta.  Koleżanka często mówi prawdopodobnym przybyciu jakiegoś zwierzątka do jej domu(dodam, że ma 3 owczarki niemieckie i kota, których niczego nie uczy włącznie z podstawowymi umiejętnościami. Psy skaczą na ludzi, Moja przyjaciółka została raz przez jednego ugryziona ) Ostatnio znajoma opowiadała o tym, że zamierza kupić kota. Na początek miał to być Maine Coon, potem Syberyjski, a na koniec Norweski Leśny. Aktualnie ma jakąś znajomą, która w wierze "suka musi mieć raz szczenięta" rozmnaża swoją rodowodową suczkę. Koleżanka postanowiła kupić papisia. Mówi, że co dwa tygodnie będzie z nim jeździć do odległej o 100 km miejscowości na szkolenia agillity, po czym zaczyna nawijać, że agillity to szkolenie posłuszństwa. Zamierza również nosić szczeniaka bo koleżanka powiedziała, że do 4 miesiąca piesek powinien się jak najmniej ruszać.  Denerwuje mnie jej pojęcie o rzeczach bardzo prostych na przykład patrzeniu na etykiety karm.
Przepraszam was za tą chaotyczną notkę. Czy wy również spotykacie się z takimi ludźmi? Liczę na wasze komentarze ;-)
Pozdrawiam :)

poniedziałek, 17 czerwca 2013

dlaczego nie piszę? O moich pasjach.

 To ja. Dawno nie pisałam. Będę się teraz usprawiedliwiać, więc nie zmuszam do czytania. :)
Mam nową pasję. Zabiera mi bardzo dużo czasu, często w weekendy i wolne nie ma mnie w domu. Pasja rozwinęła się delikatnie, zabierając coraz więcej czasu. Pasja stała się miłością. Pasja ma wiele imion, ale najłatwiej nazwać ją trzema literkami: ZHP. Tak, jestem harcerką, mam nawet krzyż harcerski :) Tak, latam po biwakach. Tak, w wakacje mnie nie będzie, bo jadę na obóz :)
 Pasja numer dwa jest dźwięczna, grana na kilku instrumentach :) Tak, to muzyka, ale nie byle jaka. Nie słucham bieberka czy directionów (nie obrażając fanek). Ja słucham muzyki z przesłaniem. Pewnie części czytaczy to się nie spodoba, ale... Czy ktoś z was kiedyś słuchał punku? Tutaj dam linka do mojego ulubionego zespołu o wdzięcznej nazwie "Leniwiec" :)
 No i glany trochę się pastuje, więc zbytnio czasu nie mam :D (dla zainteresowanych: czarne, dziesięć dziurek, STEEL) :D Denerwuje mnie podejście, że dziewczyna w glanach jest od razu brzydka. Ja uwielbiam te buty. Chociaż za minę mojej "kochanej" dyrektorki :) czy za ową blachę w czubie. Przynajmniej nie jestem zaczepiana na ulicy przez:
a) Mocher boss
b) Dresów
No i ludzie twierdzą, że jestem o dwa lata starsza. Troche mnie to denerwuje :p
Zdjęć nie ma znowu. Ale jest piosenka:
http://youtu.be/v63dNTzUst8
Zapraszam do posłuchania :)