No cóż, czasem dzieje się tak że musimy dać sobie odpocząć. Pozwolić sobie na odrobinę czasu żeby móc zająć się swoimi sprawami.
Drugim problemem było to, że jak kolwiek nie byłam w stanie pisać na telefonie, do czasu dowiedzenia się o aplikacji bloggera, co stało się dopiero dziś.
Z rzeczy bardziej psich, Tekila straciła futro, czyli akcja tniemy psa!
Dzisiaj będziemy również myć kochaną suczkę.
Z rzeczy ciekawych mniej, mam dzisiaj (7.04.14) swoje kolejne urodziny. Piątego maja ma urodziny pies, co lepsze swoje okrągłę bo już dziesiąte. Post urodzinowy ukaże się w maju.
Jakoś u nas mało się dzieje. Zowu powracamy do wzmożonej nauki. Na święta przyjeżdża rodzina, co będzie swoistym testem, psich umiejętności :)
Na razie w związku z kolejną chorobą ćwiczymy tylko w domu. Testujemy sobie kolejne smakołyki w poszukiwaniu tych najlepszych. Czyli zaznajamiamy się z smakołykami dla psów ''huhu bam boo apple with duck'' na razie małej bardzo smakują co z checią wykorzystam :)
Pozdrawiam.
Następny post ukarze się na dniach :)
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
Czemu nas ciągle nie ma?
Subskrybuj:
Posty (Atom)