sobota, 4 kwietnia 2015

Wielkanoc,kwiecień, co z nami jest?

Jak widać znowu uciekłyśmy z bloga. Jak widać często nam się to zdarza. Mimo wszystko postaram się dodawać posty co najmniej raz w miesiącu. Ogólnie mało się u nas dzieje.  Tekila ślepnie coraz bardziej, ma również problemy ze słuchem. Spacery są czasem katorgą, dlatego na dłuższe wybieramy się tylko rano, gdy nie ma jeszcze setek rozpraszaczy. Zdjęcia, jak zwykle robione telefonem, bo nie ma czasu, bo się zapomina wziąć lustrzankę. Jak widać sodoma i gomora u nas zawitała.Ale nie oznacza to, że nic nie robimy! Jak już wspomniałam chodzimy na długie poranne spacerki, ganiamy wiewiórki, śpimy dużo, tulimy, miziamy. Za miesiąc urodziny mego czarnego szczęścia. Jak ten czas szybko leci!
Wygląd bloga mnie powala na kolana... Muszę w końcu coś z tym zrobić, a nie tylko przerzucać nagłówki z złego na gorszy.




Zdjęcia bardzo straszą, ale obiecuję jutro, albo pojutrze zrobić dużo porządnych zdjęć. Jak widać Cieplice naszym domem :) A zdjęcie w altance gdyby nie jakość byłoby piękne :/
Pozdrawiam was strasznie cieplutko,
 życzę wam wesołych świąt, mokrego dyngusa, szczęścia, zdrowia, pomyślności, i dużo zabawy w życiu z psem :)

Pozdrawiamy, Alex i Tekila

2 komentarze:

  1. Nareszcie napisałaś post! Szkoda tej Tekily...pierw zwrok teraz słuch... Ale ważne ze chodźcie na długie poranne spacerki! Na pewno Tekila jest zadowolona! Nie mogę się doczekać aż czarnej będę mogła złożyć życzenia! ♥ ♥ ♥ zdjęcia są piękne. Na serio!
    Również życzymy zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych! :)

    Pozdrawiamy
    Laura&Shira

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że może jednak jej się polepszy ;c Zdjęcia są na prawdę bardzo ładne! Ja też ze swoimi czarnymi kulkami wychodzę zazwyczaj rano ;)
    Pozdrawiam! :)
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komentarz, to dla mnie bardzo ważne ;>